Od jakiegoś czasu bardzo ważnym pytaniem wśród pieluchoświrek jest to czy PUL od danego producenta jest impregnowany czy nie. To pytanie przewija się na grupach pieluchowych na facebooku ale także słyszymy je przez telefon czy czytamy w mailach. Coraz częściej pojawia się także w kontekście podpasek wielorazowych. Dlaczego? Jest jeszcze bardziej wodoodporny niż zwykły PUL a tym samym więcej wytrzyma. Tylko czy nie jest to skórka za wyprawkę?
PUL to skrót od "PolyUrethane Laminate" czyli laminat poliuretanowy. O ile prawidłowo PUL odnosi się do samego laminatu i wszystkie właściwości PUL-u dotyczą jedynie laminatu to zwyczajowo w świecie pieluch wielorazowych czy podpasek przyjęło się już, że tym określeniem nazywa się tkaninę poliestrową z naklejonym laminatem poliuretanowym. Poliester jest zazwyczaj cienki i można na nim drukować dowolne wzory
PUL jako laminat jest paroprzepuszczalną membraną. Oznacza to, że posiada on mikropory, które są mniejsze od cząsteczek wody (woda nie moczy ubrań), ale większe od cząteczek pary wodnej. Dzięki temu para wodna z podgrzanego moczu dziecka swobodnie odparowuje zmniejszając prawdopodobieństwo odparzeń. Te same mikropory są też przyczyną przemakania pieluszek. Jeżeli wkład chłonny jest zbyt mokry to pieluszka powoli namaka. Zmusza to rodziców do częstszej zmiany pieluszek u dziecka, co tylko wychodzi mu na zdrowie :)
W przypadku podpasek sytuacja jest podobna. Powietrze ma szansę cyrkulować pomiędzy skórą wulwy a otoczeniem przez co infekcje okolic intymnych są znacznie rzadsze.
Właśnie dlatego, żeby pieluszka czy podpaska tak nie namakała zaczęto impregnować PUL. Po zadrukowaniu i przyklejeniu laminatu ostatnim procesem jest impregnacja. Impregnacja polega na powleczeniu zewnętrznej warstwy tkaniny, czyli tej kolorowej, hydrofobową apreturą.
Powstała w ten sposób wodoodporna warstwa dodatkowo zabezpiecza tkaninę poliestrową przed namakaniem a ubranie przed zmoczeniem. Działa to dokładnie w ten sam sposób co w kurtkach przeciwdeszczowych albo softshellowych.
O tym czy impregnowany PUL jest bezpieczny decyduje wiele czynników. Najważniejszym jest Twoje podejście. Niektórych nawet certyfikaty nie przekonują. Właśnie certyfikaty są niezwykle istotnym wyznacznikiem bezpieczeństwa impregnatu. Oeko-Tex czy Bezpieczny dla dziecka to podstawowe certyfikaty, które powinien mieć impregnat.
Mnie oczywiście nie zadowalają same certyfikaty i dodatkowo dzwonię dopytując o szczegóły środowiskowe produkcji, oczyszczanie ścieków, recyrkulację wody itp. Ciężkie jest znalezienie odpowiedniego miejsca, które da pewność, że pieluszka czy podpaska będzie bezpieczna w kontakcie ze skórą. To w końcu nie kurtka, którą zakłada się zazwyczaj na bluzę.
Krótka lista producentów, których wyroby sprzedajemy w naszym sklepie i mamy informację na temat tego czy PUL przez nich używany jest impregnowany czy nie:
Jeśli zastanawiasz się czy PUL w Twojej pieluszce jest impregnowany łatwo możesz to sprawdzić wykonując domowy test. Wystarczy na płasko rozłożoną tkaninę PUL wylać trochę wody. Jeśli nie zamoknie to jest impregnowany a jeśli nasiąknie wodą to nie jest. Niestety pewność jest tylko przy nowym materiale o czym poniżej.
Beata z Mommy Mouse powiedziała mi, że jej impregnat wytrzymuje bez utraty właściwości ok. 50 prań. Później zaczyna tracić swoje właściwości z każdym kolejnym praniem. Duży wpływ na to mają środki do prania jakich używa się i sam sposób prania. Niestety nie da się łatwo określić czy impregnat stracił już swoje właściwości czy nie.
Tak samo twierdzi Kasia z Ekomajtów. Moja wiedza w tym zakresie jest podobna. Impregnat zużywa się.
Zawsze jednak można regenerować impregnat. Służą do tego specjalistyczne preparaty. Mam taki w domu i wiem, że nigdy nie zastosuję go, bo jest piekielnie drogi. Używam go tylko do impregnacji swoich membranowych spodni w góry, żeby zimą było mi sucho jak wspinam się po Tatrach. Może w tym roku uda mi się pojechać, bo ostatni sezon odpuściłem. Aż mnie brat i kolega upomnieli :)
Można prać w środkach przeznaczonych do odzieży technicznej. Wiąże się to jednak z praniem tylko otulaczy i kieszonek a wkładów osobno. Niepraktyczne!
Przy praniu z pozostałymi pieluchami czy ubraniami nie ma żadnych zaleceń ani sposobów aby impregnat nie został wypłukany z tkaniny. Nieważne czy używasz delikatnych środków czy mocnych. Bardzo duże znaczenie mają procesy fizyczne jak tarcie. To ono najbardziej wpływa na czas zużywania się impregnatu a nie oszukując się, bez tarcia nie da się skutecznie wyprać pieluch.
Wszystkie uderzenia o siebie materiałów czy wody w pralce są niezbędne. Także nawet jeśli pierzesz ręcznie to impregnat zużyje się. Ba! Nawet jeśli nie pierzesz to zużyje się od samego ocierania materiału ubrania o pieluchę. To taka ciekawostka, bo przecież każdy pierze pieluchy. Prawda? ;)
To pytanie nie ma jedynej słusznej odpowiedzi. Jeden rabin powie "tak" a inny rabin powie "nie". My zmieniamy pieluchy często i kompletnie nie jest nam potrzebny impregnowany PUL. Taki PUL jest droższy i dodatkowo troszkę sztywniejszy.
Impregnat jest też spieralny więc po pewnym czasie mogą pojawić się przecieki i złość rodziców, a nawet oskarżenia, że to wina pieluchy. Bez impregnatu rodzic wie od razu jaki wkład wystarczy na ile i nie martwi się o spieranie impregnatu z PULu i zmieniające się właściwości pieluszki.
Jeśli chodzi o właściwości to muszę jeszcze dodać, że taka apretura z impregnatem wpływa na oddychalność materiału... zmniejsza ją. Mimo swych wielu zalet, nawet certyfikowane impregnaty stanowią dodatkową dawkę chemii w pieluszce czy podpasce.
Podsumowując wydaje mi się, że impregnowany PUL wyprze powoli ten dotychczasowy. Zauważyłem, że znaczna część rodziców oczekuje od pieluchy tego, żeby była cienka jak papier, chłonna jak torfowisko i pancerna jak czołg.
Ja mam co prawda inne podejście i zmieniamy w domu naszemu Drugorodnemu pieluchę po każdym siku (no dobra teraz robi już w większości na nocnik albo trawę), ale każdy z Was ma prawo do własnego wyboru. Podpaska z PUL-em impregnowanym wytrzyma trochę dłużej co może okazać się kluczowe np. w pracy kiedy nie można wyjść zmienić podpaskę w dowolnej chwili.
Jak już wybierzesz to pamiętaj, że zarówno pieluszki jak i podpaski możesz kupić w naszym sklepie :)
Autor: Paweł Bogusz
0 produktów produkty produkt